About Me
Labels
It is a responsive design, means it automatically adapts its design according to the device. So your blog looks stunning from whatever device (Desktop, Tablet and Mobile) visiting from.
Popular Posts
Prawa autorskie
Drogi czytelniku wszystkie zdjęcia i publikacje na blogu są naszego autorstwa. Jeśli jest inaczej, wówczas jest to wyraźnie zaznaczone. Zgodnie z Dz.U. z 1994 r. Nr 24 poz.83 mamy prawo do ich ochrony i nie wyrażamy zgody na ich kopiowanie, powielanie czy rozpowszechnianie bez naszej wiedzy.
O nas
Justyna&Artur&Kubuś
Jesteśmy pozytywnie zakręconą rodzinką pogodnie kroczącą przez życie. Blog opisuje nasze perypetie, młodego małżeństwa jako rodziców małego chłopczyka. J.A.K. to właśnie my, to zbitka naszych inicjałów, ale także słowo które jest kluczem, dlatego można tu znaleźć sugestie wynikające z codziennie zdobywanych doświadczeń oraz opinie na wszelakie tematy. Jednak przede wszystkim jest to miejsce gdzie chętni mogą poznać bliżej pogodną rodzinkę i nasze codzienne życie.
Ciekawe, nie słyszałam o tym. Może jak wdrożą ten pomysł to się rozkręcą?
OdpowiedzUsuńCiekawe
OdpowiedzUsuńNie wiedziałam, że taką działalność podejmuje Lidl. Rozszerzanie działalności, p[oszukiwanie nowych obszarów działania, to tylko dobrze świadczy o firmie.
OdpowiedzUsuńSłyszałam o tym, ale wątpię, żeby w Polsce to zadziałało.
OdpowiedzUsuńNie słyszałam zupełnie o tej nowej odsłonie Lidla. Bardzo jestem ciekawa, jaki poziom usług oferują.
OdpowiedzUsuńteż mnie to ciekawi i jestem ciekawa jak to będzie wyglądać cenowo i organizacyjnie
OdpowiedzUsuńMnie to nie przekonuje, ale mnie żadne biuro podróży nie przekonuje. Z biurem podróży jechałam raz do Paryża i wiem, że to nie dla mnie, kolejne wycieczki po Europie były na własną rękę, i samolotem, i samochodem. W Polsce to już w ogóle nie ma problemu, trochę trzeba poszukać w necie i za niewielkie pieniądze można znaleźć super luksusowe apartamenty :)
OdpowiedzUsuńCiekawa sprawa, prawdę mówiąc nie słyszałam o tym. Musiałam nie zwrócić uwagi bo nawet dzisiaj byłam na zakupach w Lidlu. Ale przyznam że jednak nie ufalabym takim wycieczkom
OdpowiedzUsuń